Biblioteczka
Opinie
Zbiór korespondencji franciszkańskiego księdza Wenantego Katarzyńca (1889-1921) a także świadectwa innych osób (w tym O. Maksymiliana Kolbego) na jego temat to ciekawy zapis zarówno bogatego życia duchowego tego skromnego i pełnego pokory kapłana, ale także kronika czasów, w których żył.
Pokaż mimo to
Oniryczno-eklektyczna powieść, w którą dość trudno było mi się początkowo wgryźć. Im dalej jednak zapuszczałem się w gąszcz światów wykreowanych przez Murakamiego, tym lepiej się w nich czułem. Kluczem do przebycia pełnej zawiłości podróży było poddanie się i płynięcie wraz ze strumieniem fabuły.
Zastanawiam się czy i jak na moją ocenę wpłynął fakt wyboru nośnika, jaki...
Lubię czytać haiku i podążać śladem myśli autora, jak połączył obserwację rzeczywistości z metaforą, a wszystko to z zaledwie kilkunastu sylabach. Tomik autorstwa Janusza Kopcia dał mi naprawdę wiele okazji do przyjrzenia się zarówno formie i treści jego króciutkich utworów. Te ponad trzysta haiku to naprawdę ciekawy zbiór refleksji nad naturą i człowiekiem ukrytym pomiędzy...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Voldemort
Zbiór korespondencji franciszkańskiego księdza Wenantego Katarzyńca (1889-1921) a także świadectwa innych osób (w tym O. Maksymiliana Kolbego) na jego temat to ciekawy zapis zarówno bogatego życia duchowego tego skromnego i pełnego pokory kapłana, ale także kronika czasów, w których żył.
Oniryczno-eklektyczna powieść, w którą dość trudno było mi się początkowo wgryźć. Im dalej jednak zapuszczałem się w gąszcz światów wykreowanych przez Murakamiego, tym lepiej się w nich czułem. Kluczem do przebycia pełnej zawiłości podróży było poddanie się i płynięcie wraz ze strumieniem ...
RozwińLubię czytać haiku i podążać śladem myśli autora, jak połączył obserwację rzeczywistości z metaforą, a wszystko to z zaledwie kilkunastu sylabach. Tomik autorstwa Janusza Kopcia dał mi naprawdę wiele okazji do przyjrzenia się zarówno formie i treści jego króciutkich utworów. Te ponad trzys...
RozwińBędąc ciągle we "włoskiej fazie" sięgnąłem po kolejną już książkę Eco, tym razem dotyczącą świata mediów. Autor jak zawsze błyskotliwie, odsłania kulisy pracy redakcji gazety. Czegóż tu nie ma: teorie spiskowe, fake newsy, intrygi na najwyższych szczeblach władzy, kreowanie opini...
Rozwiń
Zgodzę się z większością przedmówców, że ta część "Sagi o Fjällbace" nie jest tak dynamiczna jak poprzednie. Wkradają się tutaj dłużyzny i niektóre wątki są dość spłycone. Jako, że czytam tę część podzieloną na dwa tomy, liczę, że w drugim z nich będzie się więcej działo.
Co do ...
Miałem powybrzydzać na te tomik, że taki nowoczesny, że... coś tam i jeszcze coś tam, ale muszę przyznać, że im dalej w głąb tych wierszy, tym lepiej mi się je czytało i pomimo tego, że pierwsze z moich "coś tam" (to odnośnie komunikatywności) już było wyciągnięte i naostrzone, t...
Rozwińulubieni autorzy [64]
Ulubione
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie